Od dawna było wiadomo, że niedojadanie wydłuża życie wielu gatunków zwierząt nawet o 40 proc. Teraz naukowcom udało się poznać tego przyczynę. Okazało się, że odpowiada za to gen o nazwie pha-4. Na łamach najnowszego "Nature" jego odkrycie ogłosił zespół dr. Andrew Dillina z amerykańskiego Salk Institute for Biological Studies. Swoje badanie naukowcy przeprowadzili na nicieniu. Jak udało się im ustalić, długość życia robaka, który przebywał na restrykcyjnej diecie, ale został pozbawiony pha-4, nie uległa wydłużeniu. Doszło do tego dopiero wówczas, kiedy ekspresja genu została zwiększona. - To pierwszy tak mocny dowód na genetyczny związek między długością życia a sposobem odżywiania - tłumaczy dr Dillin. Mimo że badania zostały przeprowadzone na robaku, wyniki mogą się okazać ważne również dla innych gatunków, w tym dla człowieka. Ssaki posiadają bowiem geny, które są bardzo podobne do pha-4. Naukowcy wierzą, że do wydłużenia życia ludzi wystarczy ograniczenie spożywanych kalorii o 60 proc. Pod warunkiem oczywiście, że organizmowi zostanie dostarczona odpowiednia ilość minerałów i witamin.