dodatek1_a_12-1.F.jpg
Alona Bondarenko: Przez dwa lata mieszkałam w Kędzierzynie-Koźlu. Przyjechałyśmy tam z mamą na turniej. Jego dyrektor poprosił nas, żebyśmy zostały i trenowały z jego córką, więc zostałyśmy
PIOTR NOWAK