Komentarze
Axel Poniatowski, rzecznik Sarkozy'ego ds. kontaktów międzynarodowych

O zwycięstwie Sarkozy'ego zadecydował jego projekt, który odpowiadał większości Francuzów. Po raz pierwszy od 25 lat kandydat prawicy prowadził kampanię pod sztandarem prawicy. Głosił otwarcie jej wartości, przedstawiał konkretne rozwiązania opracowane przez swoją formację. Francuzi zrozumieli, że wobec zagrożeń współczesności i rytmu konkurencji, w jakim żyje dziś świat, niezbędne są fundamentalne reformy. Właśnie takie, jakie proponuje Nicolas Sarkozy.

Serge Rondeau, członek Partii Socjalistycznej

Miałem nadzieję, że rzeczywiście - jak mówiła Sego - uda się w ostatniej chwili zadać kłam sondażom, i że tę bardzo wysoką frekwencję zapewniają właśnie jej zwolennicy. Nie udało się, ale świat się nie kończy. Dobrze, że i Sego, i Sarko zachowali się po dżentelmeńsku zaraz po ogłoszeniu wyników, bo końcówka kampanii dżentelmeńska nie była.

Michel Wieviorka, przewodniczący Międzynarodowego Stowarzyszenia Socjologicznego

Nie wiem, czy Sarkozy zjednoczy wszystkich Francuzów. To nikomu się jeszcze nie udało. Ale jestem przekonany, że bardzo szybko przystąpi do realizacji swego programu, za którym opowiedziała się zdecydowana większość wyborców. Dobra ekipa, jaką stworzył, będzie temu sprzyjać.