Opinie |
---|
prof. PaweĹ Wieczorkiewicz, Instytut Historyczny Uniwersytetu WarszawskiegoMinister Ĺawrow, gdy zarzuca nam, Ĺźe "piszemy historiÄ na nowo", ma racjÄ. RzeczywiĹcie piszemy jÄ od nowa i bardzo dobrze, Ĺźe tak siÄ dzieje. Rosjanie chcieliby bowiem, Ĺźeby w naszym kraju nadal obowiÄ zywaĹa wersja historii rodem z PRL, historii, ktĂłra zostaĹa napisana w Moskwie. To, Ĺźe wolni ludzie w wolnym kraju sami opracowujÄ swoje dzieje, jest jak najbardziej wskazane. To niedopuszczalne, Ĺźeby na naszym terytorium byĹy pomniki reprezentujÄ ce wrogÄ Polsce ideologiÄ. Czym innym sÄ ĹźoĹnierskie groby, czym innym monumenty upamiÄtniajÄ ce okupacjÄ. WiaczesĹaw Nikonow, prokremlowski politolog rosyjski, prezes fundacji PolitikaNie wykluczam, Ĺźe prawdopodobieĹstwo powtĂłrzenia siÄ wydarzeĹ estoĹskich w Polsce na Kremlu oceniajÄ bardzo wysoko. WiÄ Ĺźe siÄ to z zapowiedziÄ przyjÄcia w Polsce ustawy umoĹźliwiajÄ cej usuwanie radzieckich pomnikĂłw. Oficjalna reakcja Rosji na tÄ inicjatywÄ bÄdzie zaleĹźaĹa jednak od ostatecznego ksztaĹtu ustawy. JeĹli siÄ okaĹźe, Ĺźe otwiera ona drogÄ do usuwania grobĂłw ĹźoĹnierzy radzieckich, to zostanie odebrana jako antyrosyjski akt barbarzyĹstwa i prĂłba rehabilitacji faszyzmu. |