Jak powstawał serial historyczny

Ponad trzy lata pracował Jerzy Hoffman nad filmem "Ukraina. Narodziny narodu". Nakręcił dokumentalny fresk. W czterech 50-minutowych odcinkach jest przeszłość i współczesność. Część I - "Od Rusi do Ukrainy" - prezentowana już w Kijowie i przyjęta gorąco, przypomina m.in. prehistorię Naddnieprza, chrzest w 998 roku, potęgę Rusi Halickiej, sławę i upadek Kozaczyzny. Część II - "Ukraina czy Małorosja" - jest próbą powrotu do czasów romantycznych buntów, powstań i budzenia ukraińskiej świadomości narodowej przez pisarzy i intelektualistów, takich jak Pantalejmon Kulisz, Taras Szewczenko, Iwan Franko. Część III - "Na wieki razem" (od Rygi 1921 do Jałty 1945) - mówi m.in. o gorzkim losie ludności Ukraińskiej Republiki Radzieckiej. W części IV - "Niepodległość" (od Jałty do pomarańczowej rewolucji) - Hoffman dokonuje przeglądu zdarzeń, które przyniosły Ukrainie wolność. Towarzyszy im refleksja o patologiach młodej demokracji. Powstały równolegle cztery wersje językowe: ukraińska, polska, rosyjska i angielska. Współscenarzystą jest Tadeusz Iwański, autorem muzyki - Krzesimir Dębski, zdjęć - Jarosław Żamojda i Bohdan Wierzbicki. Kierownictwo produkcji - Józef Jarosz i Wołodymir Kniaziew, producentami są Jerzy R. Michaluk i Elena Kołomijcenko. Emisje telewizyjne na Ukrainie i w Polsce planowane są na jesień.