Dom Polski otwarty

- Chciałabym, aby był to dom otwarty, w którym Polacy będą się czuli jak u siebie, a wszyscy, którzy interesują się Polską, mogli się więcej dowiedzieć o naszym kraju - mówiła podczas uroczystości otwarcia Domu Polskiego w Petersburgu małżonka prezydenta Maria Kaczyńska. - Jestem wzruszona podwójnie, gdyż w tym mieście urodziła się moja mama - podkreśliła.

Z ciepłym przemówieniem wystąpiła także żona prezydenta Rosji. - Ludzie, którzy pielęgnują i szanują własną kulturę oraz tradycję, szanują także kulturę innych narodów - podkreśliła Ludmiła Putina. Wyraziła nadzieję, że dzięki ośrodkowi mieszkający w Petersburgu Polacy będą potrafili "opowiedzieć mieszkańcom kulturalnej stolicy Rosji o polskiej historii i kulturze". Dom Polski został wczoraj poświęcony zarówno przez katolickiego, jak i przez prawosławnego kapłana. Przed rewolucją Polacy stanowili drugą mniejszość narodową w Petersburgu. Odgrywali dużą rolę w jego życiu kulturalnym i gospodarczym. Dziś w mieście i okolicach mieszka ich zaledwie 8 - 10 tys. Ale do polskich korzeni przyznaje się około 150 tys. ludzi. - Dom Polski to dla nich wspaniały instrument, dzięki któremu będą mogli kultywować i promować w Petersburgu polską tradycję i kulturę - powiedział "Rz" Jarosław Drozd, konsul generalny RP w Petersburgu. - Ta placówka to nowa jakość - dodał. Odbywają się w niej lekcje polskiego oraz imprezy kulturalne, tworzona jest polska biblioteka.