Kierowca ma prawo do wynagrodzenia za każdą godzinę prowadzenia pojazdu oraz niezawinionego postoju. Ryzyko gospodarcze ponosi więc zleceniodawca, który płaci bez względu na sposób wykorzystania czasu, w którym podatnik pozostaje w dyspozycji spółki. Ponadto wykonawca nie ponosi ryzyka inwestycyjnego związanego z koniecznością gromadzenia oraz utrzymania środków pracy, które są niezbędne przy świadczeniu tego typu usług. Oznacza to, że jeśli tylko zleceniobiorca starannie wykonuje swoje obowiązki, ma prawo do wynagrodzenia, choćby rezultat wykonywanej pracy był nieudany, a zatem nie ponosi ryzyka gospodarczego. Nie jest więc przedsiębiorcą w rozumieniu ustawy o PIT. | Podatnik świadczy usługi pakowania towarów u klienta. Z umowy o współpracy wynika, że zleceniodawca w żaden sposób nie gwarantuje zleceniobiorcy ani określonego stałego wynagrodzenia, ani określonej ilości zlecanych usług. Ich ilość jest uzależniona od ilości zleceń, jakie zleceniodawca otrzyma od swoich kontrahentów. W takiej sytuacji urząd skarbowy zgodził się ze stanowiskiem wnioskodawcy, że ponosi on ryzyko gospodarcze. Wynika to z faktu, że uzyskany przychód uzależniony jest od ilości otrzymanych zleceń i dokonanych potrąceń z tytułu niedbale wykonanej pracy. Podatnik może się więc rozliczać jak przedsiębiorca. |