Do kogo po zgodę

Wśród warunków podjęcia zawodowej sprzedaży alkoholu w wielorodzinnych budynkach mieszkalnych ustawa o wychowaniu w trzeźwości przewiduje pisemną zgodę właściciela, użytkownika, zarządcy lub administratora budynku. W grę mogą wchodzić m.in. budynki spółdzielcze oraz należące do wspólnot mieszkaniowych. Do kogo zwrócić się w takiej sytuacji o wyrażenie zgody? W spółdzielni sprawa jest stosunkowo prosta. Reprezentuje ją bowiem zarząd (art. 48 prawa spółdzielczego). Nieco bardziej skomplikowana jest sytuacja wspólnot mieszkaniowych, bo tam zasady reprezentowania nie są jednolite. Za wspólnotę może działać zarząd albo zarządca, niewykluczone jest jednak i to, że żadnego z tych podmiotów we wspólnocie nie ma, a reprezentują ją sami właściciele lokali. Co więcej, nie zawsze wiadomo, czy oświadczenie zarządu wystarczy. Ustawa o własności lokali upoważnia zarząd do samodzielnego dokonywania jedynie tzw. czynności zwykłego zarządu. Do czynności ów zakres przekraczających potrzebna jest uchwała właścicieli lokali. Brakuje jednak przepisu, który wprost uznawałby wyrażenie zgody na sprzedaż alkoholu za czynność należącą do pierwszej albo drugiej grupy. Ustawa o wychowaniu w trzeźwości milczy na ten temat.

Stosownego przepisu nie ma również w ustawie o własności lokali (DzU z 2000 r. nr 80, poz. 903 ze zm.). Ostrożność nakazuje jednak przyjąć, że lepiej domagać się wyrażenia w uchwale zgody przez właścicieli lokali. Zwłaszcza że wśród czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu ustawodawca wymienia m.in. zmianę przeznaczenia części nieruchomości wspólnej (art. 22 ust. 3 pkt 4 ustawy o własności lokali). Tak samo jest w zasadzie w tych wspólnotach, w których działa zarządca, a nie zarząd. Ale uwaga: właściciele lokali mogą w specjalnej umowie postanowić, że jest inaczej (art. 33 uwl). Przedsiębiorca powinien ustalić to wszystko, zanim zaniesie dokumenty do urzędu.