Eksperci od oszczędności energii i ochrony środowiska martwią się już nie tylko żarówkami. Niepokoi ich rosnąca liczba domowych urządzeń wykorzystujących system standby ułatwiający ich włączanie. W domach wciąż pojawia się nowy sprzęt, w którym jest on stosowany, choćby odtwarzacze DVD, telefony bezprzewodowe, komputery czy telewizory w pokojach dla dzieci. Brytyjscy specjaliści obliczyli, że jeżeliby wyłączyć w ich kraju wszystkie urządzenia wyposażone w standby, można by zaoszczędzić wystarczającą ilość energii elektrycznej do oświetlenia przez rok miasta wielkości Birmingham (1 milion mieszkańców, w aglomeracji 2,6 mln).