Susza może dotknąć również Polskę. Prognozy, które pojawiły się w analizie sporządzonej dla Komisji Europejskiej, mogą być nieprecyzyjne. Powstały nie tylko na podstawie danych meteorologicznych, ale i pomiarów przepływu wód w rzekach, które wykonuje się od zaledwie kilkudziesięciu lat. Faktem jest jednak, że mamy do czynienia z ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi. Po okresie intensywnych opadów następują okresy drastycznej suszy. Te drugiesą dla gospodarki bardziej szkodliwe. Myślę, że w przyszłości odczujemy je w postaci strat w uprawach. Stary Kontynent jest dość ubogi w zasoby wodne. Polska zaś znajduje się na końcu europejskiego rankingu. Jeśli czarny scenariusz się potwierdzi, odbije się on także na życiu Polaków.

dr Jarosław Suchożebrski jest hydrologiem w Instytucie Geografii Fizycznej UW