Tanie kombi od sąsiadów

Przedsiębiorca, któremu zależy na maksymalnie dużym aucie za najmniejsze pieniądze, powinien się przyjrzeć najnowszej ofercie rumuńskiej Dacii Logan. Pięciomiejscowe kombi ma bagażnik o pojemności 700 litrów i dwuskrzydłowe drzwi tylne otwierane pod kątem do 180 stopni. Podstawowa wersja z silnikiem benzynowym 1,4 litra, o mocy 75 koni, kosztuje bez promocji 34,1 tys. zł. Możliwość odliczenia do 60 proc. VAT oznacza, że z kasy firmy trzeba na takie auto wydać niecałe 30,5 tys. zł. W zamian otrzymuje się samochód wyposażony w system antypoślizgowy ABS z korektorem siły hamowania. Do równie tanich kombi należy rosyjska łada 111 za 35,5 tys. zł. Jej bagażnik jest znacznie mniejszy niż w loganie, bo ma jedynie 450 litrów, a silnik jest tylko o dwa konie mocniejszy niż u rumuńskiej konkurentki. Do łady można dokupić wspomaganie kierownicy za 2,6 tys. zł, jednak za żadne pieniądze nie dostanie się układu przeciwpoślizgowego ABS.

Trzecim w kolejności wozem kombi w cenie poniżej 40 tys. zł jest skoda fabia w wersji z silnikiem 1,2 litra, o mocy 54 koni mechanicznych. Jej bagażnik ma pojemność 426 litrów. Podobnie jak logan ma standardowy ABS, wspomaganie kierownicy, regulację wysokości fotela kierowcy i uchwyty do mocowania towaru w bagażniku.