Centra będą nas jeszcze zaskakiwać

Trudno nawet przewidzieć, na co zdecydują się menedżerowie handlowych gigantów, by nas zaskoczyć. Ich przedsięwzięcia będą coraz bardziej spektakularne i odważne. We wrocławskich Arkadach pływają już w akwarium rekiny, tamtejsza Galeria Dominikańska połączona jest z hotelem. Może niedługo do sklepów będą nas wozić samoloty? Nie wiem już nawet, co jeszcze mogą wymyślić.

Moim zdaniem nowe centra handlowe będą szły w dwóch kierunkach. Pierwszy to połączenie wielu funkcji. Mam na myśli centra, w których na dole będą sklepy, a wyżej biura i mieszkania, czyli człowiek będzie mieszkał, pracował i robił zakupy w jednym miejscu. Druga tendencja wiąże się bardziej z kulturą. Handlowcy decydują się na rewitalizację podupadłych budynków (np. Manufaktura w Łodzi czy Stary Browar w Poznaniu). Pełnią one wówczas funkcję nie tylko handlową, ale i kulturalną, mam na myśli kulturę wysoką, bo organizuje się w nich poważne wernisaże i wystawy. Jednak ten pierwszy trend, jak sądzę, zyska większą popularność. A istniejące centra po prostu będą się prześcigać w imprezach.

dr Agata Gąsiorowska jest psychologiem, pracuje w Zakładzie Psychologii Zarządzania i Zachowań Konsumenckich Politechniki Wrocławskiej