MEIR JAVEDANFAR, szef ośrodka analiz bliskowschodnich Meepas w Tel Awiwie

Ahmadineżad chce, aby jego kraj odgrywał w regionie rolę mocarstwa. A do tego nie wystarczy program atomowy. Musi też zawierać sojusze i próbuje właśnie to robić. Jednocześnie wysyła sygnał do Stanów Zjednoczonych: "Musicie się z nami liczyć. Bez nas nic tu nie zdziałacie". Iran zaczyna aktywnie działać na obszarach o strategicznym znaczeniu dla USA, m.in. w Iraku i Afganistanie. Teraz wkracza do krajów o znaczeniu ekonomicznym. Tych działań nie można lekceważyć, bo już widać, że coraz więcej krajów zaczyna się liczyć z Iranem.