Trefne bilety kupowaliśmy już w kioskach

Pasażerowie komunikacji miejskiej od dawna mają problemy z kasowaniem kartonowych biletów. Już trzy lata temu warszawscy kioskarze sprzedawali bilety, których nie można było skasować. Kiedy zgłaszali się z nimi do ZTM, okazywało się, że teoretycznie wszystko jestw porządku. W kioskach były też podróbki. Na nic zdały się paski z hologramami. W ubiegłym roku w kiosku na Powiślu policjanci znaleźli ponad 100 sfałszowanych kartoników. W mieszkaniu nieuczciwego kioskarza było ich ponad tysiąc.