Hillary Kessler-Godin, dyrektor komunikacji Claims Conference

To zupełnie bezpodstawne oskarżenia. Po wypłaceniu przyznawanych przez nas grantów na początku 2006 roku mieliśmy 313 milionów dolarów, a nie żaden miliard. Zatwierdziliśmy już plan, zgodnie z którym rozprowadzimy je przez najbliższe trzy lata. Jesteśmy jedyną organizacją, która finansuje opiekę domową dla ocalałych. Według niezależnych raportów pomoc ta będzie niezbędna jeszcze przez 10 - 15 lat. Oczywiście będziemy mieli kolejne wpływy z odzyskiwanych w Niemczech nieruchomości, ale ten dochód będzie malał. Nie możemy więc wszystkiego wydać naraz.

Colette Avital, izraelska parlamentarzystka, była szefowa Komisji ds. Ocalałych w Knesecie

Raport jest szokujący, choć, mówiąc szczerze, nie był dla mnie specjalnym zaskoczeniem. Powołując Claims Conference, stworzyliśmy potwora. Frankensteina, który obrócił się teraz przeciwko nam. Niegdyś organizacja ta robiła bardzo dużo dobrego. Nadal w wielu sprawach jest bardzo pomocna. Niestety, ostatnio się pogubiła. Przeznacza coraz większe sumy na projekty edukacyjne, na przykład "badanie żydowskiego dziedzictwa w krajach Europy", a zapomina o tym, co najważniejsze. O ocalałych z Holokaustu. To oni powinni być priorytetem.