Rusza maraton filmowy

Ponad 350 filmów, około 100 premier - w sumie 600 seansów pokazywanych w 13 kinowych salach. Festiwal otworzy uroczysty pokaz nagrodzonych Złotą Palmą w Cannes "4 miesięcy, 3 tygodni i 2 dni" Cristiana Mungiu z Rumunii. Reżyser będzie gościem festiwalu. Wrocław odwiedzi także brytyjska gwiazda rocka Marianne Faithfull, którą będzie można zobaczyć w "Irinie Palm" Sama Garbarskiego i posłuchać podczas koncertu. Tym, którzy lubią eksperymenty, polecam konkurs "Nowe horyzonty". Intrygująco zapowiadające się tytuły - "Aleksandra", "Świadkowie" (sekcja mistrzowie) lub "Persepolis" (odkrycia) przyjadą do Wrocławia prosto z Cannes. Imponujący jest zestaw retrospektyw - polskiej szkoły filmowej, obrazów z udziałem Zbyszka Cybulskiego, twórczości Hala Hartleya i Federica Felliniego. Na festiwalu muzyka spotka się ze sztuką filmową. W Operze Wrocławskiej Harmonic Band i Hilliard Ensemble zagrają do "Krwi poety" i "Męczeństwa Joanny d'Arc". Ponad 30 filmów pokażą Australijczycy. Na tym tle skromnie prezentują się "Nowe filmy polskie". Zaledwie siedem obrazów i brak głośnych nazwisk (poza Leszkiem Wosiewiczem).